czwartek, 23 lutego 2012

They Live in You

Przy okazji rozmowy ze znajomą przypomniało mi się jedno z moich marzeń. Zobaczyć musical "Król Lew". Co jakiś czas to moje marzenie wraca - tak sobie we mnie żyje do czasu kolejnego wspomnienia: czy to kolega pokazał bilet z musicalu (^Orkan, cholernie Ci zazdroszczę), czy koleżanka napomknęła o czymś związanym z Królem Lwem, czy też Winamp na losowej liście puścił coś z tego musicalu.


Pielęgnuję w sobie to marzenie. Ciekaw jestem kiedy uda mi się je spełnić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz